Polski
Powiew świętości i nowe narodzenie z ducha
Autor: Ks. dr ZBIGNIEW TYBURSKI
Ks. Zbigniew Tyburski na placu Świętego Piotra w sobotę, 26 kwietnia 2014 roku, w przeddzień kanonizacji Jana XXIII i Jana Pawła II
 
W niedzielę, 18 maja, obchodziliśmy 94. urodziny Karola Wojtyły. Ale przecież wciąż mamy w pamięci jego wyniesienie na ołtarze już jako papieża Jana Pawła II.


Dwa dni przed kanonizacją czuło się w Wiecznym Mieście niezwykłą atmosferę. Ogromne, rzucające się w oczy zdjęcia obydwu kandydatów na ołtarze umieszczone na szybach autobusów, pociągów, tramwajów, w sklepach oraz na ulicach w miejscach publicznych, przyciągały uwagę przechodniów i podróżujących. Mieszkańcy Rzymu entuzjastycznie mówili: "Holy Papa, Holy Papa!".
Spotkany na rzymskim lotnisku Fumicino afrykański arcybiskup Most Rev. Zacheus Okoth, przybywający na kanonizację, dzielił się swoją radością, że został konsekrowany na arcybiskupa Archidiecezji of Kisumu w Kenii przez papieża Jana Pawła II. Gdy dowiedział się, że jestem Polakiem, jego wypowiedzi o wyjątkowej osobowości oraz świętości Karola Wojtyły wydawały się nie mieć końca. Podzielił się swoją kartą biznesową i zaprosił do odwiedzenia jego archidiecezji.
Kilkunastu młodych ludzi z Hiszpanii śpiewało religijne pieśni w rzymskim tramwaju i w ten sposób "zarażało" swoją radością wciąż dosiadających na każdym przystanku nowych ludzi. Mimo tłoku, pasażerowie z zainteresowaniem spoglądali na radosne postawy młodych, śpiewających religijne pieśni. Ich treść skłaniała do refleksji nad własnym losem. Jedna z piosenek, śpiewana na przemian po hiszpańsku i po angielsku, informowała o radości zagubionej owcy, która teraz została odnaleziona i jest objęta ramionami boskiego pasterza.

Wieczorem, w wigilię kanonizacji, i w nocy, sytuacja na placu Świętego Piotra była, według relacji świadków, bardzo podobna do atmosfery rzymskiego tramwaju, zwielokrotniona jednak na dużo większą skalę. Z wielu miejsc placu Świętego Piotra rozlegał się dźwięk gitar i śpiew koczującej na śpiworach młodzieży z różnych krajów świata. Chłód nocy wcale im nie przeszkadzał. Pełni entuzjazmu rozgrzewali się śpiewem, tańcem i gestami radości.
Wielogodzinne oczekiwanie na ogłoszenie nowych świętych naznaczone było wieloma niedogodnościami: brakiem dobrego widoku wydarzeń z ołtarza pokazywanych na dużym ekranie (w moim przypadku nie było możliwości, aby dostać się na plac centralny), brakiem powietrza do oddychania, nieustannym przepychaniem się nowych przybyszów, którzy na próżno cisnęli się do przodu, aby być jak najbliżej tak ważnego wydarzenia. Te wszystkie niewygody nie wyzwalały agresji wśród uczestników liturgicznej ceremonii, poza nielicznymi przypadkami zniecierpliwienia... Czuło się jakieś tajemnicze zjednoczenie ducha, w wyniku powiewu świętości.
Na placu Świętego Piotra, jak i w bocznych, przylegających do placu ulicach, w dniu kanonizacji najwięcej widać było polskich flag, a wśród nich chyba najwięcej było tych przywiezionych z Krakowa. Co myśleli rodacy o świętym Karolu Wojtyle – znane jest tylko Bogu. Będący trzy lata wcześniej na beatyfikacji Jana Pawła II w Rzymie prezydent Krakowa Jacek Majchrowski napisał po swoim doświadczeniu następujące słowa: "Po wielu latach, gdy stąpając po ziemi doczesnego świata czynił dobro, rozświetlał serca i wlewał w nie nadzieję, Ojciec Święty Jan Paweł II znów zbliża się do swych wiernych. Mogą oni ponownie budować z Nim więź, oddawać się pod Jego duchowe przewodnictwo, troskę i pełną miłości opiekę" (Jan Paweł II, Album Rodzinny, str. 21).

Widząc ten zjednoczony i rozmodlony tłum, zrozumiałem, że był on owocem bożego ducha. Myśl moja biegła dalej i doprowadziła do przekonania, że podstawowym warunkiem dla skuteczności nowej ewangelizacji, do której nas wezwał święty John Paul II, jest owo narodzenie z ducha, o czym mówi święty Jan Ewangelista w trzecim rozdziale. Jezus mówi Nikodemowi szukającemu Boga, oraz każdemu z nas, o potrzebie narodzenia z ducha (patrz J 3:3-6). Narodzenie z ducha umożliwia człowiekowi ochrzczonemu głębsze zakiełkowanie w nim bożego słowa podczas niedzielnego przepowiadania oraz "odkrycie" drugiego człowieka jako osoby, co było tak bardzo charakterystyczne w życiu świętego Jana Pawła II. Natomiast we współczesnym materialistycznym świecie niektórzy ulegają manipulacjom i oceniają drugiego człowieka oraz jego pracę jedynie w oparciu o materialny sukces i cudze "zewnętrzne" opinie.
Święty Jan Paweł II wzywa nas, tak jak Jezus wezwał świętego Franciszka z Asyżu, do odbudowy Kościoła według wartości bożego ducha w człowieku. Zachęca nas do rozważania jego słów zapisanych w Encyklice o Duchu Świętym, w rozdziale 58 i na wzór świętego Pawła Apostoła obiecuje swoje za nami wstawiennictwo u Boga. "Zjednoczony z Duchem Świętym, Kościół – jak nikt inny – jest świadom tego, co w człowieku wewnętrzne, a zarazem najbardziej głębokie i istotne, bo duchowe i niezniszczalne. Tam właśnie zostaje zaszczepiony przez ducha ów "korzeń nieśmiertelności" (por. Mdr 15, 3), z którego wyrasta nowe życie: życie człowieka w Bogu. To życie, jako owoc zbawczego udzielania się Boga w Duchu Świętym, tylko pod jego działaniem może rozwijać się i umacniać. Dlatego też apostoł modli się za swoich wiernych i pisze do nich: "zginam kolana moje przed Ojcem (...), aby sprawił w was przez ducha swego wzmocnienie siły wewnętrznego człowieka" (por. Ef 3, 14-16). 

Ksiądz doktor Zbigniew Tyburski jest proboszczem parafii św.św. Cyryla i Metodego w Boonton w stanie New Jersey, w diecezji Paterson, oraz profesorem w Seton Hall University w South Orange, NJ, gdzie wykłada katolickie nauczanie społeczne Jana Pawła II.

Za: http://www.dziennik.com/publicystyka/artykul/powiew-swietosci-i-nowe-narodzenie-z-ducha

Opublikowano: Wtorek 20 maja 2014

Wiadomości / News

  • Wielkanoc 2024 - Porządek Mszy Świętych

    PORZĄDEK MSZY ŚW. NA TRIDUUM PASCHALNE I NIEDZIELĘ WIELKANOCNĄ

    Więcej…  
  • Film "Pasja Chrystusa"
    Zapraszamy na projekcję filmu "Pasja Chrystusa" (napisy po angielsku) w sobotę, 23 marca, 2024 r. o godz. 18:30 w kościele, wstęp wolny.
    Więcej…  
  • Pożegnanie Pani Heleny Figiel

    W ostatni czwartek pożegnaliśmy panią Helenę Figiel, naszą wspaniałą parafiankę, która przez ponad
    50 lat służyła pomocą naszej parafii. 

    Więcej…  
 

Nasza Parafia w Statystykach

1907 Rok Założenia
112 Istnieje lat
150 Liczba Parafian
 
200 Liczba mszy w roku